Termolezja i krioterapia w leczeniu bólu
Silny ból jest nieodłącznym towarzyszem wielu chorób. Pojawia się m.in. przy reumatyzmie, przeciążonym kręgosłupie i mięśniach, nowotworach. Medycyna, nieustannie się rozwijając, nie zapomina o osobach doświadczających przewlekłego bólu. Istnieją dwa sztandarowe zabiegi, których celem jest wyleczenie bólu, czyli termolezja i krioterapia. Co warto o nich wiedzieć?
Na czym polega krioterapia?
Krioterapia to leczenie zimnem. Polega na wykorzystaniu bardzo niskich temperatur, które schładzają fragment ciała (krioterapia miejscowa) lub całego organizmu (krioterapia ogólnoustrojowa). To częsty zabieg na leczenie bólu przewlekłego.
Termolezja i krioterapia (kriolezja) są realizowane przez Placówkę Medyczną NZOZ Medykan w Jastrzębiu-Zdroju.
Na czym polega termolezja?
Termolezja to bezpieczny zabieg wykonywany przy znieczuleniu miejscowym, praktycznie bez skutków ubocznych. Naukowcy udowodnili jego skuteczność w leczeniu bólu stawów okołokręgosłupowych, a także bólów kręgosłupa lędźwiowego, piersiowego, szyjnego. Termolezja polega na dostarczaniu do tkanki nerwowej (odpowiadającej za ból danej części ciała) fal RFA za pomocą specjalnej elektrody. Owe fale powodują niszczenie złej tkanki w promieniu kilku mm, co przedkłada się na ustanie bólu.
Jak krioterapia wpływa na leczenie bólu?
Do ciała pacjenta przymocowuje się urządzenia, wyzwalające bardzo niskie temperatury. Organizm traci ciepło, w wyniku czego zwężają się naczynia krwionośne w skórze i tkance podskórnej. Krew płynie wolnej, a skóra pacjenta staje się blada. Taki etap trwa przez kilka minut, po czym do działania włączają się tzw. mechanizmy regulacyjne. Co się dzieje? Naczynia krwionośne rozszerzają się, skóra różowieje, tkanki zaczynają się przekrwić. W rezultacie pacjent przestaje odczuwać ból.
Krioterapię poleca się przy leczeniu nerwobóli, bóli reumatycznych, mięśniowych, kręgosłupa.
Jak termolezja wpływa na leczenie bólu?
Pierwszym krokiem, jaki podejmuje się przy zabiegu, to wkłucie bardzo cienkiej igły (elektrody) w nerw, który odpowiada za ból. Grubszy koniec igły łączy się z generatorem prądu elektrycznego o określonej częstotliwości. Elektroda stopniowo rozgrzewa się i powoduje koagulację (łączenie się cząstek fazy rozproszonej koloidu w większe agregaty) nerwu.
Dziękujemy za ocenę artykułu
Błąd - akcja została wstrzymana