Jak prawidłowo czytać kursy walut?
Rynek walut niezwykle często jest uważany za nieprzewidywalny. Nic dziwnego, informacje podawane na tablicy kursów zmieniają się bardzo szybko. Dynamika zmian notowań może być przytłaczająca, zwłaszcza dla tych osób, które dość rzadko korzystają z usług kantoru. W związku z tym nawet drobna transakcja wydaje się bardzo złożona i skomplikowana. Aby uniknąć stresu, warto dowiedzieć się, jak prawidłowo czytać kursy walut.
Od czego zależy kurs walut?
Nauka prawidłowego czytania kursu walut jest bardzo potrzebna, zwłaszcza w obecnych czasach, kiedy postępująca globalizacja doprowadziła do wzrostu powiązań pomiędzy państwami. Kurs walut ma ogromne znaczenie dla prawidłowego funkcjonowania wielu gospodarek, w tym oczywiście Polski. Warto zatem poznać najważniejsze zasady działania rynku walutowego na świecie. Taką wiedzę powinni posiadać nie tylko inwestorzy na międzynarodowych rynkach, ale również przedsiębiorcy prowadzący działalność gospodarczą w kilku krajach, importerzy i eksporterzy, a nawet osoby prywatne, które zaciągają kredyt w obcej walucie.
Przeczytaj również: Dlaczego nie warto wymieniać walut na lotnisku?
Kursy walut są zatem określane przez czynniki wpływające na popyt i podaż, spośród których można wyróżnić: inflację, wzrost gospodarczy, stopy procentowe, politykę walutową rządu, interwencję państwa, umowy międzynarodowe, sytuację gospodarczą i polityczną. Zmiany kursów walut mogą być następujące: dewaluacja (bank centralny czy rząd obniża wartość danej waluty), rewaluacja (decyzją administracyjną podniesiono wartość danej waluty), aprecjacja (siły rynkowe doprowadziły do wzrostu wartości waluty) i deprecjacja (siły rynkowe w konsekwencji wpłynęły na spadek wartości waluty).
Przeczytaj również: Czy warto trzymać gotówkę w innych walutach?
Jak czytać tabelę kursów walut?
Skoro już wiemy, co wpływa na notowania, warto zastanowić się, co znajduje się na tablicy kursów walut. Zawsze przedstawia ona to samo: symbole lub nazwy walut oraz dwie wartości cenowe. Pierwsza z nich dotyczy ceny kupna, natomiast druga – sprzedaży. Bardzo często się zdarza, że kupującym nie jest klient, ale bank bądź kantor. Oto prosty przykład – jeśli chcesz wymienić złotówki na funty, to kantor jest kupującym złotówki.
Przeczytaj również: Czy można negocjować kurs waluty w kantorze?
Aby uniknąć nieporozumień, zawsze warto dopytać, z czyjej perspektywy przedstawiono ceny na tabeli. Bezosobowo określane „kupno” i „sprzedaż” może być błędnie rozumiane, jednak w anglojęzycznych tabelach sytuacja jest klarowniejsza. Znajdziemy tam „we buy” i „we sell”, co może być zdecydowanie czytelniejsze dla zwykłego Kowalskiego.
Dziękujemy za ocenę artykułu
Błąd - akcja została wstrzymana